Obóz żeglarski w Rajgrodzie

     „Wypędzony do Raju” to tytuł książki pana Mariana Podleckiego- do takiego Raju dobrowolnie daliśmy się wypędzić na 10 pięknych dni i szkoda, że na tak krótko, bo czas spędzony w Rajgrodzie biegnie jak z bicza strzelił. Z sentymentem i tęsknotą wspominamy tegoroczne rekolekcje pod żaglami, wspaniale spędzony czas pod okiem Pana Boga w symbiozie z przyrodą, wśród ludzi, którzy czują jak my i chcą żyć według Bożego Prawa pod opieką księdza Włodzimierza Gałązki, wnoszącego swoją osobą pokój i dobro. Minęło już trochę czasu od naszego żeglowania, a my z wdzięcznością wspominamy i dziękujemy Bogu za ludzi, dzięki którym rekolekcje dla rodzin mają wyjątkowy i niepowtarzalny charakter. Myślę przede wszystkim o księdzu Włodku- organizatorze naszych spotkań, który nie szczędzi trudu byśmy ze wspólnie spędzonego czasu wynieśli jak najwięcej dobra. Zaprasza ludzi, którzy ubogacają nas swoim doświadczeniem i postawą. Podczas rekolekcji odwiedził nas ksiądz biskup Stanisław Stefanek. Dziękujemy mu za skierowane do nas słowa o wartości rodziny, za wspólną modlitwę i błogosławieństwo. Pamiętamy o wieczorach, podczas których swoją mądrością, wiarą i zwierzeniem Panu Bogu dzielił się z nami pan Jacek Pulikowski. Książki jego autorstwa powędrowały do naszych domów i są lekturą dla nas i dla naszych dorastających dzieci. Inną propozycją na spędzanie czasu było pisanie ikon pod czujnym okiem pani Hani, która nie szczędziła siły i zaangażowania w przekazywaniu nam swojej wiedzy na temat technik malarstwa. Napisane przez nas ikony przedstawiające Chrystusa i Menasa są ozdobą naszych domów i pamiątką wspólnie spędzonych chwil.

     Jak to dobrze spotkać się z ludźmi różnorodnie obdarowanymi przez Boga i umiejącymi dzielić się swoimi talentami. Myślę o panu Piotrze ze swoją rozśpiewaną rodziną, o panu Krystianie, który z wielką pasją wprowadzał nas w podstawy gry na bębnach, o wszystkich rodzinach, które wnosiły radość, a także potrafiły mówić o trudnościach, jaki ich spotykają. Niesamowitą rzeczą dla mnie jest przygotowanie programu, w którym rodzice i dzieci mogą razem modlić się, odpocząć, żeglować, pływać kajakami i jeździć na rowerowe wycieczki. Rekolekcje dla małżonków to pewnego rodzaju formacja duchowa. Spotkania modlitewne i konferencje często odbywały się na żaglówkach. Patrząc na piękno świata rozmawialiśmy i modliliśmy się do jego Stwórcy. Podczas nieobecności rodziców dzieci były doskonale zaopiekowane i zadowolone. Miały swój własny program i atrakcje zapewnione przez opiekunów. Młodzież i dzieci rozgrywały mecze, uczyły się sztuki żeglarstwa, pływały kajakami, próbowały grać na bębnach, brały udział w zajęciach plastycznych. Twórczo i mądrze spędzały czas, a rodzice byli spokojni o ich bezpieczeństwo. Przez cały czas trwania rekolekcji modliliśmy się o zdrowie dla pani Agnieszki i na prośbę księdza Włodzimierza przyjmowaliśmy w jej intencji Komunię Świętą oraz w gronie rodzinnym odmawialiśmy różaniec. Panią Agnieszkę zawieźliśmy również duchowo do Wilna, aby prosić Matkę Bożą Ostrobramską o pomoc w powrocie do zdrowia. W Wilnie modliliśmy się również w Sanktuarium Chrystusa Miłosiernego, a po drodze zwiedzaliśmy zamek na wodzie w Trokach. Nasz ksiądz dbając o nasze zdrowie zaprasza do udziału w rekolekcjach lekarzy, m.in. panią doktor Czarnacką – pediatrę, a na pogadankę na temat planowania rodziny doktor Magdę Szymańską. Wspólne żeglowanie to pora doładowania akumulatorów na następny rok. Bliskość Pana Boga, codzienna Eucharystia i wspólnota to wartości, które dają siłę i moc w pokonywaniu codziennych trudności.

     Jesteśmy wdzięczni księdzu Włodzimierzowi za zorganizowanie rekolekcji i z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkanie za rok.