DSC_0485 DSC_0530 DSC_0794 DSC00355 DSC07248 DSC_0007
TwitterFacebook

Niedziela powołaniowa w Sanktuarium Świętej Rodziny

„Ja jestem dobrym Pasterzem i znam moje owce, a moje Mnie znają” (J10,14) – słyszeliśmy podczas IV Niedzieli Wielkanocnej. Była to typowa Niedziela Powołaniowa, podczas której bardzo mocno odczuwalne było delikatne wołanie Jezusa: „Pójdź za Mną”, skierowane do młodych osób. Sam termin „powołanie”, zgodnie z terminologią biblijną, to swoiste zaproszenie, jakie Bóg kieruje do człowieka lub całej społeczności, by chciała współdziałać w dziele stworzenia i zbawienia. We współczesnym świecie można zauważyć coraz bardziej postępujący kryzys powołaniowy. Pytając młodzież: „Co chcieliby robić w życiu? Jaką drogę życiową obrać?, często pada odpowiedź: „Nie wiem”, „Nie mam pojęcia”.

Aby pomóc rozeznać drogę powołaniową młodzieży, zaprosiliśmy do naszego Sanktuarium Świętej Rodziny w Wyszkowie, kleryków z Wyższego Seminarium Duchownego z Łomży, którzy przybyli wraz z ks. Rektorem Jarosławem Kotowskim. Ci młodzi, zakochani w Jezusie ludzie, formujący się w Seminarium, posługiwali muzycznie podczas każdej Mszy Świętej. Ich postawę od razu zauważyła młodzież, która bacznie przyglądała się klerykom. Muzyka przybliża do Boga, a świadectwo umacnia wiarę. Stąd też pod koniec każdej homilii, którą głosił ks. Rektor Jarosław Kotowski, krótkie świadectwo dawał Marcin Remfeld, kleryk. Opowiadał on o swojej drodze życiowej, o pasji, jaką jest muzyka i śpiew oraz o wyborze, którego dokonał. Wybrał ostatecznie drogę kapłańską. Jak podkreślał kleryk Marcin, najważniejszym okazuje się zaufanie Jezusowi, a wówczas jakąkolwiek  drogę obierzemy, będziemy odczuwali radość i spełnienie.

„Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; prośmy więc Pana żniwa, aby wyprawił robotników na żniwo swoje” (Łk 10, 1-3). Mamy wielką nadzieję, iż modlitwa podjęta w dniu Niedzieli powołaniowej, posługa
i świadectwo przybyłych kleryków, zaowocuje – w naszym Sanktuarium – wieloma świętymi i licznymi powołaniami do służby kapłańskiej i zakonnej.

 

                                                        Ks. Łukasz