DSC_0485 DSC_0530 DSC_0794 DSC00355 DSC07248 DSC_0007
TwitterFacebook

Kurs Eureka 28-30.04.2017

     

„Eureka! Jezus żyje i kocha każdego człowieka!”. Takie słowa można było wypowiedzieć podczas kolejnego kursu ewangelizacyjnego Eureka, w którym wzięła udział młodzież z Sanktuarium Świętej Rodziny z Wyszkowa.

Ponad 100 – osobowa grupa młodych osób wraz ze swoim opiekunem ks. Łukaszem Dawidowiczem wyjechała w piątkowe popołudnie do ośrodka Caritas w miejscowości Ptaki koło Nowogrodu na kolejną odsłonę kursu Eureka. Po zakwaterowaniu i kolacji rozpoczęliśmy bardzo dynamiczny kurs. Na początku w sercach wielu osób pojawiały się pytania: „Co ja tu robię? Po co przyjechałam na ten kurs? Czym wogule jest Eureka? Na początku słuchaliśmy konferencji o Bożej Miłości. Bóg kocha każdego z nas miłością bezwarunkową – głosiła z wielkim przekonaniem Aldona. Można było odczuć realną miłość i bliskość Jezusa pośród słuchających konferencji osób. Po konferencji nastąpiła praca w grupkach, po której ogłoszono ciszę nocną.

Kolejny dzień był jeszcze bardziej wypełniony wieloma punktami programu. Bardzo cieszyło to, iż młodzież coraz mocniej budowała ze sobą prawdziwą wspólnotę. Wspólne posiłki, spotkana przy kawie, słuchanie bardzo interesujących wykładów, modlitwa i Eucharystia w połączeniu z Bożym działaniem robiło swoje. Jezus kruszył kamienne serca gimnazjalistów i dawał im serce z ciała. „Jestem grzesznikiem” – słyszeliśmy w trakcie jednego z wykładów. „Rzeczywiście jestem słaby i beznadziejny bez Jezusa” – nasuwała się taka refleksja w naszych sercach. „Grzech zniewala i oddala od Boga. Niszczy wspólnotę”. To kolejna prawda przeszywająca nas na wskroś. Kiedy już zwątpienie powiększało się i uświadamialiśmy sobie prawdę o sobie samym usłyszeliśmy: „Tak bardzo Bóg umiłował świat, że Syna Swego jedynego dał, aby każdy kto w Niego uwierzy nie zginął, ale miał życie wieczne”(J 3,16). Spotkanie z Jezusem, wyzwolenie mnie z wszelkiego grzechu, uwolnienie moich spętanych dłoni i serca uczyniło każdego z nas nowym człowiekiem.

Apogeum kursu była jedność i wspólnota. Spotykając się ostatniego dnia w Sali konferencyjnej słuchaliśmy z wielką ciekawością czym jest jedność i co daje nam bycie we wspólnocie. Poruszającym momentem było świadectwo jednej z uczestniczek – Weroniki: „Podczas wieczornej modlitwy poczułam jak Bóg wyrywa ze mnie stare, poranione serce a daje mi nowe, pełne miłości serce i wlewa w nie swego Ducha. Na początku nie wiedziałam co się dzieje, ale kiedy uświadomiłam sobie że patrzę inaczej na człowieka, potrafię kochać i jestem bardzo szczęśliwa zrozumiałam co Bóg we mnie zmienił. Chwała Panu!”. Było jeszcze więcej mocnych świadectw uczestników, które pokazały konkretne owoce przeżytego kursu Eureka. Na zakończenie uczestniczyliśmy we wspólnym Łamaniu Chleba – Eucharystii, po której wróciliśmy do Wyszkowa.